bo ważne jest to co TU i TERAZ

wtorek, 5 kwietnia 2011

podsumowanie

Od 7-go lutego odchudzam się w oparciu o własnoręcznie opracowany plan. Wczoraj minął 8 tydzień i tak jak postanowiłam powinno być podsumowanie, ale nie mogłam się zważyć, bo waga zastrajkowała. No ale przywołałam ją do porządku i oto:
  • 0 słodyczy - 5/7,
  • MŻ - 7/7
  • woda mineralna - 5/7
  • 0,5 h hula hop - 5/7 nadal z jednoczesnym ćwiczeniem rąk!
  • czytanie lub nauka - ekhm, ekhm
  • dodatkowe ćwiczenia lub aktywność na powietrzu - 6/7; jak wspominałam dołożyłam do hulahopu ćwiczenia na ręce a w niedzielę znowu jeździłam z Iką na rolkach.
Waga na dzień dzisiejszy: 77,7. Plan zakładał, że powinnam ważyć 78,7, czyli jestem lepsza o kilogram! Nagroda jakaś za to powinna być ;) I będzie - wybieram się do fryzjerki pojutrze. Dodatkowa nagroda to o rozmiar mniejsze, pracowe spodnie - dzisiaj dostaliśmy.

1 komentarz: